Na pielgrzymim szlaku – Droga Świętego Jakuba

W dniach 12-20 czerwca 2021 grupa pielgrzymów, wraz z naszym parafianinem, p. Tomkiem Małkiem, podjęła wyzwanie przejechania na rowerach odtworzonego w Polsce fragmentu Drogi św. Jakuba, należącego do europejskiej sieci średniowiecznych szlaków pielgrzymich prowadzących do grobu św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii. Grupa wystartowała w Korczowej i podążała głównym szlakiem VIA REGIA, który prowadzi przez Polskę do Santiago de Compostela. Ofiarowali Bogu 1012 km trudu i wysiłku, odwiedzając wiele pięknych katedr, świątyń i kaplic pod wezwaniem Świętego Jakuba. Na trasie znalazły się: Korczowa, Krzemienica, Góra Ropczycka, Tuchów, Brzesko, Sławków, Sączów, Góra Św. Anny, Małujowice, Skorogoszcz, Lubań i Görlitz. „Droga była wymagająca i trudna. Nie znaliśmy jej. W większości prowadziła polami, lasami i drogami szutrowymi. Pokonaliśmy wiele wzniesień: Góra Św. Marcina k/Tarnowa, Ojcowski Park Narodowy, Góra Św. Doroty k/Będzina, Góra Św. Anny, część pasma Sudetów k/Lwówka Śląskiego. Łącznie przewyższenia wyniosły 7800 m” – wspomina p. Tomek i dodaje: „Ta droga potrafi nauczyć pokory i wiary w siebie. Satysfakcja jest wielka i nie do opisania. Docelowo w kolejnych latach i etapach mamy zamiar dojechać rowerami do Santiago de Compostela”. Grupa była goszczona na wielu plebaniach i w domach. Napotkani ludzie wspierali i modlili się wraz z pielgrzymami. Ta modlitwa „w trasie”, jakże inna, wzywająca do wysiłku, poświęcenia, odnajdująca fragmenty życiorysu jednego z uczniów Chrystusa. To droga dająca nadzieję, ucząca pokory i bliskości z Bogiem, który czeka na nas wszędzie, przyjmuje naszą prostotę i czystość. Oddajemy Mu swoją ludzką słabość i wiatr we włosach rowerzysty i poranione stopy pielgrzyma. A może i my zaplanujmy już dziś swą własną trasę, tę, która zaczyna się na Ziemi…