Moja „Droga do Betlejem”, 23 grudnia 2021 roku

Dobiega końca adwentowy czas oczekiwania na narodzenie Jezusa, a wraz z nim wspólnotowa modlitwa podczas nabożeństw roratnych. W tym roku podążamy wraz z GPS (Gabriel Prowadzi Skutecznie) naszą „DROGĄ DO BETLEJEM”. Dzieci przychodzące ciemnymi rankami do świątyni, przynosiły serduszka z dobrymi uczynkami. Mrugające światełka lampek szeptały Maryi o ich miłości, która od najmłodszych lat rodzi się w sercach dziewczynek i chłopców. Przykład rodziców, dziadków, wdrażanie do poświęceń i wyrzeczeń. Nade wszystko jednak pragnienie trwania przy Maryi. To nadzieja, że miłość dziecka przyzwyczajona do bycia blisko świętych chwil w ciągu całego roku kościelnego, dojrzeje z wiekiem do modlitewnej samodzielności. Zwyczajem już jest, że podczas ostatniego spotkania dzieci otrzymują upominki. To miły i wyczekiwany symbol, o którym nie zapomina Ksiądz proboszcz Franciszek, choć zawsze podkreśla, że prawdziwa nagroda to dar własnej radości z ofiarowania chwil modlitwy Maryi. Oczekujemy wraz z Nią na narodzenie Zbawiciela. Oczekujemy wszyscy. Obecni i nieobecni, żyjemy z pragnieniem Bożej miłości. Bo wiemy, że ona jedyna nie zawodzi. Adwentowe rozważania poruszają nasze sumienia i zapraszają do szczerości wobec siebie samych. Chcemy, by Bóg był blisko nas, ale czy my sami chcemy być blisko Boga?

Najpiękniejsza choinka darowana Małemu Jezuskowi staje zawsze najbliżej żłóbka, by radować Jego serce dziecięcymi uczynkami. Piękno natury okraszone ręką człowieka dla Boga. Szczere dziecięce dary wmalowane w zapach zielonego świerczka tworzą niepowtarzalne dzieło w galerii narodzin Zbawiciela świata.

Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjeć: Roraty 2021