Maryjny maj…

Wspólnotowa majowa modlitwa wybrzmiewała w wieczornym kościele śpiewem dzieci i dorosłych. Wezwaniami Litanii Loretańskiej wypraszaliśmy łaski osobiste, a także te dla Polski i świata. Dziewczynki i chłopcy uczestniczący w majówkach gromadzili na pamiątkowych planszach informacje o miejscach, gdzie w sposób szczególny czczona jest Matka Boża. Uczyły się odpowiedzialności i zapisywały w pamięci zakątki, gdzie siła miłości Maryi nie odmawia ratunku i daje nadzieję potrzebującym. Wiele cudownych miejsc przemawiających siłą miłości Najmilszej z Matek czyni nasz świat pięknym i niezwykłym, ale te zakątki muszą być karmione naszą miłością i naszym pamiętaniem. I uczy nas tego życiodajny maj, rozkwitający kwieciem i zapachem. Tchnący tym całym pięknem, na które zasługuje Matka Boga. Biały tydzień dzieci pierwszokomunijnych utulił w cichości majowe czuwanie. Dotykamy już Maryjo modlitwą Najświętszego Serca Pana Jezusa, ale oddajemy się nieustannie pod Twoją obronę…