W dzień Świętego Szczepana pięć grup kolędniczych, pobłogosławionych i rozesłanych podczas uroczystej Mszy św. przez proboszcza parafii ks. Franciszka Niemca wyruszyło do oczekujących domostw, zimnym i mokro-śnieżnym południem, oddając wcześniej hołd Jezuskowi w żywej szopce. Dziewczęta i chłopcy od lat angażują się w pomoc Misjom, właśnie poprzez zbieranie ofiar w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia. Niosąc radosną nowinę, głosili Dobre Słowo, nawiązujące do sytuacji na Misjach i pomocy, na jaką czekają mieszkańcy biednych krajów. Nasza mała parafia, której patronuje Bł. Maria Teresa Ledóchowska, patronka Misji, z odpowiedzialnością i miłością szczerze witała aniołów, pasterzy, królów, chińczyków, meksykanów i innych, nie szczędząc ofiar. Chociaż pogoda wystawiła kolędników na próbę, nie poddali się. Wiedzieli, co w życiu ważne. To nauka zaczerpnięta z ducha Rodzin, tradycji, rozmowy i wpajania od najmłodszych lat tego, co tak naprawdę liczy się w życiu. To podążanie za myślą, która każe dostrzec Jezusa w każdym napotkanym człowieku.
Autor: administrator
Żywa szopka
Miłość zrodziła się dla świata…
Pasterka w naszej parafii, piękna w modlitwie, podniosła w słowie ks. proboszcza F. Niemca, ubogacona nastrojowością góralskich pastorałek i kolęd w wykonaniu chóru, a przede wszystkim ciepła dobrem naszych serc. Niezwykła noc, okrywająca tajemnicą zapomnienia i przebaczenia wszystkie troski i smutki. Niezwykła noc, ofiarująca po raz kolejny tajemnicę narodzenia Bożej Dzieciny. Który to już raz? I ślady naszych stóp, chociaż niewidoczne na białym śniegu, podążające do stajenki, gdzie w obrazie Świętej rodziny stanęła Maryja z Dzieciątkiem i św. Józef. Obraz, scena, prawdziwa, namacalna chwila u żłobka, której wyczekujemy. Bo chociaż nasze serca wierzą gorąco, to oczy chcą zobaczyć inny wymiar modlitwy i trud ludzi, przygotowujących żywą szopkę. W tonie kolęd i odgłosach gospodarskich zwierząt realną stała się chwila przyjścia Jezuska na Ziemię. A my?… Nie zostawiajmy Go w stajence… zabierzmy tę Miłość ze sobą do domu…
Zakończenie Adwentu dla dzieci
Przez cały Adwent oczekiwaliśmy radośnie na narodzenie Bożej Dzieciny. Wczesne Roraty o 6.30 były nie lada wyzwaniem dla dzieci, gdyż wiązały się z poświęceniem i wczesnym porannym wstawaniem. Dzieciaki wykazały się jednak hartem ducha. Pięknie uczestniczyły w tych adwentowych nabożeństwach, przynosząc na wykonanych serduszkach dobre uczynki i uważnie słuchając historii życia Prymasa Tysiąclecia – Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Ksiądz Proboszcz docenił najmłodszych parafian i tradycyjnie przygotował dla wszystkich słodkie niespodzianki.
Kartki dla Caritas
Adwentowe czuwanie każe radośnie i roztropnie oczekiwać na Mesjasza. W pogoni dnia znajdujemy więc chwile na radość dawaną innym. Spełniamy dobre uczynki i pilnujemy, aby nie brakło oliwy w naszych lampach… Świąteczne kartki, wykonywane z dziewczętami w sobotnie przedpołudnie popłyną z dobrymi życzeniami za sprawą CARITAS, do samotnych mieszkańców naszej parafii, a także bliskich, wiernych gości i dobrodziejów związanych z naszą wspólnotą.