Autor: m.

„Chwała Bogu za dzisiejszy dzień”, napisał na swoim profilu FB ksiądz Łukasz Plata, charyzmatyczny Ewangelizator głoszący Słowo Boga wszędzie tam, gdzie, jak sam mówi: „zaprowadzi Go Duch Święty!”. Tego wieczoru przewodniczył naszemu ostatniemu wspólnotowemu spotkaniu z Fatimską Panią. Z radością przywołał wspomnienia sprzed lat, kiedy uczestniczył wraz z nami w pięknej inicjatywie „Różańca do Granic”. Opowiadał o owocach tego czasu: wymodlonych nawróceniach, pięknie przebaczenia, osobistych przyrzeczeniach trwania przy Maryi. W ciszy październikowego wieczoru pytał wraz z nami, czy opasana wtedy modlitwą Polska pozostała wierna różańcowi? Wierna tej modlitwie, o którą tak bardzo prosiła Maryja. Modlitwie, która uczy czuwać i wzrastać w miłosierdziu, uklęknąć z rodziną do wieczornego pacierza i całkowicie zawierzyć się Bogu przez serce Maryi. Bolesne tajemnice życia Królowej Różańca Świętego rozważaliśmy wraz z dziećmi, przygotowującymi się do Sakramentu Pokuty i Eucharystii, a także kandydatami do Bierzmowania. Modlitwa rodzin tak bardzo słyszalna tego wieczoru brzmiała nadzieją dla Ojczyzny, świata i dla każdego z nas. Opuszczamy Dolinę Cova da Iria, błagając Maryję o nieustanną opiekę. Z tęsknotą już wyglądamy fatimskiego maja. Zatulamy się w piękną wieczorną pieśń, jak w ciepły jesienny szal, po raz kolejny z troską zawierzeni opiece Maryi, przez naszego Ks. proboszcza Franciszka. W sercach panuje pokój. Chwytamy delikatnie rąbek niebiańskiej sukni, kryjąc swe troski i radości w cieniu korony Najpiękniejszej i Najlepszej z Matek…

Dziękujemy Ks. Łukaszowi za obecność tego wieczoru w naszej parafii u Błogosławionej Marii Teresy Ledóchowskiej w Muszynie. Życzymy szerokiej drogi i Bożej opieki wszędzie tam, gdzie „zaprowadzi Duch Święty!”. Z nadzieją na kolejne ewangelizacyjne spotkanie…

„Błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego…” wybrzmiało spokojnym wrześniowym zmierzchem, kiedy zgromadziliśmy się licznie w naszym parafialnym kościele, na kolejnym modlitewnym spotkaniu z Fatimską Panią. Rozważaliśmy słowa Maryi wypowiedziane do pastuszków wrześniowym czasem, roku 1917 w Cova da Iria: „Odmawiajcie w dalszym ciągu różaniec(…). Bóg jest zadowolony z waszych serc i ofiar, ale nie chce, żebyście w łóżku miały sznur pokutny na sobie. Noście go tylko w ciągu dnia”. Drogą tych właśnie wezwań Maryi, prowadził nas tego wieczoru ks. Andrzej Augustyn – proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krynicy-Zdroju. „Jezus nigdy nie zostawi nas samych” mówił, dajac jednocześnie świadectwo swego życia, pełnego spontanicznych planów i wydarzeń, całkowicie zawierzonych Bogu i Maryi. Zawierzonych bez namysłu, bez pytań, z cichą nadzieją na odpowiedź, która pełna miłości czekała w drugim człowieku. Zostaliśmy na chwilę z pytaniami o nasze życiowe dobrowolne umartwienia. Czy w swej szczerości i prawdziwości mogą wpłynąć na los ludzi i świata, wypraszając u Pana Boga potrzebne łaski? Nie mogło zabraknąć tego wieczoru wspomnienia, beatyfikowanej 10 września, polskiej rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci. Podkreślenie wielkiej roli ojca w świętości ich życia nawołuje do czasów współczesnych i do chrześcijańskiego autorytetu ojców w naszych rodzinach.
Tyle wspólnych spraw zawierzyliśmy Matce Bożej z Fatimy podczas różańca, modlonego przez mieszkańców ul. Kościuszki. Tyle własnych intencji. Czekając z nadzieją na ich spełnienie pytamy samych siebie, czy potrafimy ukochać tajemnice życia Matki Chrystusa swoim codziennym życiem? Czy w swoich cierpieniach umiemy dostrzec błogosławieństwo? Nie „upiłowujmy” naszych krzyży. One kiedyś będą pomostem w drodze ku wieczności.

Parafialna świetlica wyciszyła się po letnich spotkaniach. Przywołujemy w pamięci radosne chwile twórczej pracy i zabawy w gronie stałych bywalców, ale także i gości. Nie brakowało nam i w tym roku pomysłowości i kreatywności. „Lipiec z pszczół kapelą” wyzwolił talenty nie tylko plastyczne ale i recytatorskie. Rodzice z Fundacji Rodzice Dzieciom zadbali o różnorodność działań, okraszając chwile pracy słodkimi niespodziankami. Radosnym przeżyciem była wycieczka do świetlicy OSP Muszyna Folwark, gdzie miłośnik pszczelarstwa p. Bogdan Rams wraz z córką Urszulą, przeprowadzili warsztaty edukacyjne o tajemniczym życiu niezwykłych miodnych owadów. Nie obyło się bez degustacji wspaniałego miodu. Dziękujemy! Całości wakacyjnych spotkań dopełniły pamiątkowe fotografie. Piękne, bo widać na nich radość i spontaniczność dzieci i opiekunów. Wszyscy przyznają zgodnie, że najwspanialej pozowało się w przykościelnym ogrodzie, w pięknie natury i zadbanej zieleni. Dziękujemy wszystkim uczestnikom wakacyjnych spotkań za tworzenie nastroju serdeczności i wzajemnego szacunku.  Mówimy „Do zobaczenia” jeszcze w tym roku, gdy tradycja i pasja przywoła nas ponownie do naszego parafialnego zakątka.

Zapraszamy do obejrzenia małej galerii: Wakacyjne wspomnienia 2023