Głębokie przeżycia Wielkiego Tygodnia pozostawiają w nas ślad niegasnącej nadziei na zbawienie. Wielkoczwartkowa pamiątka ustanowienia przez Chrystusa sakramentu Kapłaństwa i sakramentu Eucharystii zgromadziła nas u stóp ołtarza, by przeżyć ostatnią wieczerzę i pozostawić w sercu szacunek dla chleba i wina. Niezgłębiona tajemnica wiary pozostaje w naszych sercach. To także dzień, kiedy wierni obdarzają życzeniami kapłanów, Chrystusowych apostołów, powołanych dla nas, by świadczyli o wielkiej miłości Boga do człowieka. Tego wieczoru i my byliśmy blisko naszego Drogiego Ks. proboszcza Franciszka Niemca. Wielki Piątek w ślad za Jezusem przemierzyliśmy po raz kolejny drogę Jego męki. Który to już raz? Ślady bólu i cierpienia aż po śmierć, dla nas. Klęczeliśmy pod krzyżem i przy grobie Pańskim, dźwigając ciężary własnego życia. Tak bardzo potrzebny nam ten czas. Czas oczyszczenia. A gdy już Chrystus spoczął w grobie, minął ból, ucichł jęk, zostały tylko Matczyne łzy i nasza wiara. Wiara, która jest sensem i pragnieniem naszego życia… życia wiecznego.
- Triduum Paschalne 2021
- Alleluja! Jezus żyje!